Plisy były niewątpliwie hitem ostatniego lata. Występowały w wersji maksi, mini, midi, na sukienkach, spódniczkach a nawet bluzkach. Wersja Moniki to plisowana spódnica do kolan, która kiedyś była sukienką. Podszewka jest znacznie krótsza od sukienki, co nie zostało niestety do końca uchwycone na zdjęciach. Stosunkowo zwiewny dół dopełnia "cięższa" góra, duży naszyjnik. Zielone paski na butach dodają szczyptę koloru.
Kolor nude to także popularny trend już od poprzednich wakacji. Delikatna i zwiewna sukienka z "ogrodowej" kolekcji z falbankami w połączeniu z dość odważnymi rajstopami i akcentami w kolorze czarnym, tworzy oryginalne zestawienie. Ania już po czasie stwierdziła, że idealnym dopełnieniem dla tego stroju powinny być "cieżkie" czarne, wysokie botki zamiast dość delikatnych satynowych szpilek z uroczą kokardką.
Mamy nadzieję, że docenicie komentarzami nasze poświęcenie. Skakanie po zapadających się dachach w 10 centymetrowych szpilkach przy dużym wietrze wymaga nie lada wysiłku ; ) W kolejnym poście inne iście ekstremalne połączenie - szpilki i koturny na tle piaszczystych górek.
Ps. Wystawiłam kilka rzeczy na Allegro. Zapraszam, A.



Monika:
Ania:

















Zestaw z plisowaną spódniczką mnie totalnie urzekł!
Pozdrawiam, wrzucam w obserwowane i zapraszam do mnie do grona obserwatorów :)
Haaaa now I see that you both look cool!!!
Love these outfits!
xx
http://dontcallmefashionblogger.blogspot.com/
jesteście śliczne. prowadzenie bloga z przyjaciółką to super sprawa. my wiemy coś o tym.
zapraszamy na naszego bloga, jeśli ci się spodoba, dodaj do obserwowanych.
www.work-wardrobe.blogspot.com
pozdrawiamy!
love the colors !!
Po prostu przeboska spódnica ! Właśnie takiej szukam.
www.gueulard.blogspot.com
różowa sukieneczka nieziemska :) chociaż faktycznie odważny zestaw :)
te czarno-zielone buty też fajne:) takie oryginalne,nie widziałam nigdzie podobnych
pozdrawiam
rewelacja :)
pozdrawiam,
Klaudia B.
czemu nie dodałaś zdjecia do hype button? nie wiadomo co hypuję ;d
MarieAntoinette - masz do wyboru albo look mój (ja, ta ruda) albo Ani albo obie, jest podpisane, dodatkowego zdjęcia już nie dajemy, bo za dużo tych zdjęć : )
Dziewczyny świetne stylizacje:) Szkoda ze trafiłam na blog dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale:)
Plisy wracają do łask, bo bardzzo mnie cieszy. Natomiast nude- mam nadzieję, że ten kolor pozostanie z nami na dłużej ;) świetnie wyglądacie ,dziewczyny! :)
piękny kolorek włosów rudy<3
obie stylizacje bardzo mi sie podobają ; )
super outfity ! Obserwujemy?