
Od tygodnia mieszkam w akademiku i wiem, że to nie życie dla mnie. Potrzebuję swojej samotnicy, ale da się jakoś żyć. Jeszcze tylko tydzień i wakacje. Krótkie, bo już 26 sierpnia lecę na swoją hiszpańską pięciomiesięczną fiestę.
Praktycznie cała moja szafa pojechała na mą prowincję i została mi garstka ubrań, ale zawsze staram się coś skleić w całość. To strój z przed kilku dni. Nic szczególnego, dużo przezroczystości, bo trzeba jakoś przeżyć upały, które mimo wszystko uwielbiam.
Ps. Za zdjęcia bardzo dziękuję Pauli, która dzieli ze mną los mieszkanki akademika.
For a week I live in a dorm and I'm sure that it isn't life for me. I have to have my own room, alone. Any way, just only week here and holiday. Very short, because I have flight to my spanish five months adventure on 26 of August.
Almost all my stuff and warderobe went to my province and I have only few clothes, but I'm trying to combine them together. There is my outfit few days ago. Nothing special, a lots of transparent elements. We have very hot weather now which I actually love.
Ps. Special thanks for photos go to Paula, my partner in dorm life.
xoxo, M
transparent shirt/koszulka - sh, skirt/spódnica - grandma&me/babcia&ja, sunglasses, ring/okulary, pierśconek - allegro.pl



cudowna koszula *.*
Zapraszam naKONKURS
przepięknie wyglądasz! ;)
ja w akademikach mieszam tylko jak jadę gdzieś na stypendium (czyli czeka mnie znów akademik za 2 tygodnie) i przeważnie po miesiącu który w nim spędzam mam ochotę wycałować swoje własne łóżko i wszystkie pierdoły pokojowe. nie mogłabym tak na stałe dzielić z kimś pokoju i nie wyobrażam sobie jak niektórzy mogą spędzić w akademiku 5 lat studiów.
Przepiękna bluzka, uwielbiam takie urocze kołnierzyki ;)
bardzo mi się podoba:)
sandałki + spódniczka + bluzka = zestaw idealny <3
ale piękna bluzka!
genialnie wyglądasz w tych romantycznych delikatnościach! Miłych wakacji!
Urocza bluzeczka! :)
love the look! I already told you that on lookbook! I wanted to say, that I like your blog a lot and I´m happy that I found it.
PS: love the colourful skirt your wearing on the first picture left!!!
Jessi
piękne sandałki :) właśnie siedzę w podobnych tylko granatowych :D :)
śliczne sandałki i piękna koszula! :)
ślicznie wyglądasz w tak delikatnym stroju:) idealnie współgra z twoją urodą:)
fantastyczne sandałki!!! :)
zakochałam się w twoich sandałkach, oddawaj je tu szybko!!! ;)
Ale śliczna stylizacja <3 Zna się pani na modzie! ; )
fajnie "skleiłaś" to :D
bluzka świetna :D
zapraszam do mnie: patryca.blogspot.com
genialne sandałki :)
http://sufferignorance.blogspot.com/
Pięknie wyglądasz :) Mnie samą za rok czekają studia (ile się dostanę :D) i nie wyobrażam sobie, że mogłabym dzielić z kimś pokój przez cały czas.
obserwujemy? :)
http://theblondberry.blogspot.com
amazing look!!love it!